Dzisiaj usmialismy sie z Synusiem jak nigdy. Udalo mi sie nawet nagrac te ataki glosnego, wspanialego i szczerego smiechu. I powiem ze NIE MA NIC PIEKNIEJSZEGO NA SWIECIE NIZ WIDOK BEZZEBNEGO ZACIESZU DZIECKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zakochaalam sie po raz bilionowy w moim Synku!!!!!!!!
A teraz z innej beczki. Lece skrotami bo padam na moja piekna wyjsciowa (haha!) buzie. Malzon ostatnio mial okres, ja tez i jakos tak nam nie po drodze razem bylo. Nerw, foch i tak od niedzieli do dzisiaj. Dzisiaj juz lepiej aczkolwiek nie idealnie. Ktos cos mowil ze zycie we dwoje to droga uslana rozami? jak tak to wiadomo nie od dzis, ze bredzil. I tak kocham teggo mojego wariata. Aczkolwiek czasami mam nieopisanie ogromna ochote wziac za kolniez, wystwic za okno i puscic :P:P:P na szczescie dla niego brak mi sily i prob nie bylo poki co. Dzisiaj tez pogodzilam sie z mama. Jej jaka ulga. Gadalysmy ponad godzine, w koncu trzeba bylo nadrobic tydzien nie rozmawiania . Wczoraj tez padl mi telefon. Wcale nie od tego ze kilka razy wyladowal na scianie. Tesknie za stara nokia w takich momentach. Ona byla niezniszczalna. Inne telefony nie sa przystosowane do mojego temperamentu. Takim oto sposobem telefony zmieniam srednio co pol roku. I nie wiem czy kiedykolwiek zmadrzeje. Najgorsze jeszcze przede mna, bo musze powiedziec malzonowi, ze zakup wiekszy byl. Poki co mijamy sie bo na nocki pracuje w tym tyg. Wiec rano nie mial kiedy zauwazyc :P
nicc padam i uciekam spacc. Buzka
napiszcie drodzy Podgladacze cos o sobie. Tez macie taki temperament jak ja? zdarzylo wam sie rzucic czyms w zlosci? ja choleryk jestem straszny, aczkolwiek Bobo systematycznie uczy mnie anielskiej cierpliwosci ;)
u mnie odwrotnie :P cala cierpliwosc to ja wlasnie przy dziecku stracilam ;) bo mala byla i wciaz jest niesamowicie wymagajaca :P a jak sie zdenerwuje to zdarza mi sie kopnac drzwi np, ostatnio w zwiazku z czym podarlam sobie maxi spodnice bo wzielam za szeroki zamach ;)
OdpowiedzUsuńwez kobieto moze lepiej jajkami po scianie rzucaj ;) zawsze to taniej i sprzatanie potem Cie uspokoi :D :P
pozdrowiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhihi dobre z tymi jajkami, wezme pod uwage jesli nie ogarnie mnie zacmiewajaca umysl furia :P:P:P ale dzieki za komentarz, wiem przynajmniej ze sama nie jestem ;)
OdpowiedzUsuń